30-11-2017, 20:51 PM
Dziękuję za pomoc. Niestety moje akwarium chyba nadal zbyt puste dla bojowników...już było ok, samiczki doszły do siebie, a tu któregoś dnia wstaje rano, a jedna zmasakrowana i martwa. Zrobiłam oczy kota ze Shreka i udało mi się oddać drugą do sklepu. Tak więc został samiec. W stosunku do bystrzyków i piskorków nie wykazuje żadnej agresji więc tak już zostanie. Z pielęgniczkami było łatwiej