04-05-2017, 00:32 AM
Tydzień temu kupiłem dwie parki A.uaupesi jako że zawsze nowo nabyte ryby podaje kwarantannie , tak też zrobiłem tym razem zbiornik 60/30/30 zalany czystym RO temp 26st no2 i no3 nie wykrywalne do wody wlane CMF w dawce jaka jest zalecana , Ryby starsznie powykręcało i z dnia na dzień jest coraz gorzej.. ogony pozwijane, ocierają się jak głupie i pływają kołysząc się. coś tam cykłem ale słabo widać :p dodam że w zbiornikach głównych ryby zdrowiutkie i nie widać żadnych podejrzanych zachowań . podejrzewam martwicę ale czemu CMF nic nie pomaga ?