29-01-2012, 17:46 PM
Witam wszystkich. Na imie mam Krzysiek. Od prawie 20 lat z kilkuletnią przerwą zawsze w pokoju stało jakieś szkiełko. Jednakże były to typowe małolitrażowe ogólniaki, tzw zupka rybna Ostatnimi czasy staram się intensywnie nadrabiać wiedze poszukując wartościowych info w necie, przez co moje podejście do akwarystyki zmienia się z korzyścią dla ryb W ten sposób trafiłem na to forum. Z pielęgnic obecnie posiadam 2 sztuki cleithracara maroni, 2 skalary otrzymane w spadku, oraz pare laetacara curviceps. Jest też 1 papuzia kupiona wtedy, gdy jeszcze nie miałem dostępu do neta i nie wiedziałem w jaki sposób te ryby "powstają". Teraz już bym takiej ryby nie nabył, aczkolwiek do swojej się przyzwyczaiłem i raczej się jej nie pozbęde. Trochę się rozpisałem, więc dodam tylko, że jeśli chodzi o pielęgnice, to chciałbym kiedyś trzymać jakieś ziemki. Nie pogardziłbym także pielęgnicą miodową, której w mojej okolicy w sklepach nie idzie dostać.