24-04-2017, 08:10 AM
Również otrzymałem już swoje próbki. Jeden krążek rozwalony, dwa pęknięte, jeden cały .
To i tak nie robi dużej różnicy, bo jak zamocowałem cały na szybie za pomocą przyssawki, to za chwilę i tak ryby przegryzły go na pół, i reszta spadła na dno. U mnie na początku była konsternacja, bo ryby nieprzyzwyczajone do opadającego pokarmu, ale już załapały o co chodzi i nawet molinezje sobie radzą (choć dla nich wolałbym coś pływającego). Także z pokarmu ryby są zadowolone. Poszukam pokarmu i włączę go do menu swoich ryb.
To i tak nie robi dużej różnicy, bo jak zamocowałem cały na szybie za pomocą przyssawki, to za chwilę i tak ryby przegryzły go na pół, i reszta spadła na dno. U mnie na początku była konsternacja, bo ryby nieprzyzwyczajone do opadającego pokarmu, ale już załapały o co chodzi i nawet molinezje sobie radzą (choć dla nich wolałbym coś pływającego). Także z pokarmu ryby są zadowolone. Poszukam pokarmu i włączę go do menu swoich ryb.