17-03-2017, 21:06 PM
Dojdzie, czyli już jakieś masz? Ja bym dał układ, o którym wcześniej pisałaś, czyli 2+4. Jeśli nowe ryby mają rok, zapewne nie będziesz miała problemów z rozpoznaniem płci. Jak widać na zdjęciu, które wrzuciłem w tym wątku, różnica wielkości między samcami i samicami jest wyraźna. Co do reszty obsady, to zależy jaki ostatecznie wybrałaś wystrój. Jeśli jest tam wiele muszli winniczka, zajmujących większą powierzchnię dna - można spróbować similisy/multiki w takim samym układzie albo 1+2, jeśli zdecydowałaś się na skupisko muszli, a reszta to skały i rozrzucone pojedyńcze muszle to może lepiej wybrać np. brevisy (parze wystarczy jedna, większa muszla, którą zajmą wspólnie)