Miałem te rybcie z 5-6 lat temu. Są chyba najbardziej płochliwe z tych wszystkich afrykanek, które miałem (candens, hulstaerti). Najłatwiejsze do wytarcia i utrzymania są według mnie candens.
Odrobaczałeś je czymś?
Odrobaczałeś je czymś?