Piszecie, że odczytujecie wskazanie termometru, raz na jakiś czas w razie potrzeby. Tak pozyskana informacja to temperatura w danej chwili. W wielu przypadkach całkowicie to wystarcza ale nie zawsze.
Gdy chcemy wiedzieć o preferencjach temperaturowych jakiegoś gatunku lub optymalnej temperaturze podczas, tarła, wychowu, okresu spoczynku, leczenia itp. to należy wówczas zaplanować odpowiednią metodę pomiaru. Bez tego informacja o jednorazowym przypadkowym pomiarze temperatury jest bezwartościowa.
Pamiętam z forum PKMD jak niektóry wynalazcy ogłaszali jak to bezproblemowo funkcjonują paletki w temperaturze 26 *C co przypisywali przyzwyczajeniu ryb do lokalnych warunków lub że jest to skutek wieloletniej hodowli w akwariach (czytaj nadzwyczajnymi umiejętnościami hodowcy). Podobnych rewelacji na temat innych gatunków ryb w sieci jest mnóstwo.
Żeby dane były wiarygodne to cały proces mierzenia temperatury musi być zaplanowany. Czyli narzędzie pomiarowe, jego rozdzielczości, dokładności pomiaru, czas i ilość pomiarów w ciągu doby, miejsce pomiaru w zbiorniku itp.
Ktoś może pomyśleć, że to przesada bo nie jesteśmy naukowcami. A przecież już wspomniany 1 *C przy tarle i wychowie narybku apisto jest kluczowe i nie dotyczy naukowców lecz praktycznych działań amatorów akwarystów.
Sam na własnej skórze przekonałem się jak istotna jest znajomość faktycznej temperatury w akwarium. Ku mojemu zaskoczeniu Corydoras w jednym z akwariów, tarły się bardzo często i w równie niewiadomy sposób regularnie po miesiącu padały. Powtarzało się to kilka razy i dotyczyło zawsze tego samego akwarium. Długo szukałem przyczyny i w końcu zmierzyłem temperaturę nie jeden raz w ciągu doby lecz cztery razy na dobę przez kilku dni. I dowiedziałem się o radykalnym spadku temperatury w nocy.
Gdy chcemy wiedzieć o preferencjach temperaturowych jakiegoś gatunku lub optymalnej temperaturze podczas, tarła, wychowu, okresu spoczynku, leczenia itp. to należy wówczas zaplanować odpowiednią metodę pomiaru. Bez tego informacja o jednorazowym przypadkowym pomiarze temperatury jest bezwartościowa.
Pamiętam z forum PKMD jak niektóry wynalazcy ogłaszali jak to bezproblemowo funkcjonują paletki w temperaturze 26 *C co przypisywali przyzwyczajeniu ryb do lokalnych warunków lub że jest to skutek wieloletniej hodowli w akwariach (czytaj nadzwyczajnymi umiejętnościami hodowcy). Podobnych rewelacji na temat innych gatunków ryb w sieci jest mnóstwo.
Żeby dane były wiarygodne to cały proces mierzenia temperatury musi być zaplanowany. Czyli narzędzie pomiarowe, jego rozdzielczości, dokładności pomiaru, czas i ilość pomiarów w ciągu doby, miejsce pomiaru w zbiorniku itp.
Ktoś może pomyśleć, że to przesada bo nie jesteśmy naukowcami. A przecież już wspomniany 1 *C przy tarle i wychowie narybku apisto jest kluczowe i nie dotyczy naukowców lecz praktycznych działań amatorów akwarystów.
Sam na własnej skórze przekonałem się jak istotna jest znajomość faktycznej temperatury w akwarium. Ku mojemu zaskoczeniu Corydoras w jednym z akwariów, tarły się bardzo często i w równie niewiadomy sposób regularnie po miesiącu padały. Powtarzało się to kilka razy i dotyczyło zawsze tego samego akwarium. Długo szukałem przyczyny i w końcu zmierzyłem temperaturę nie jeden raz w ciągu doby lecz cztery razy na dobę przez kilku dni. I dowiedziałem się o radykalnym spadku temperatury w nocy.