02-06-2016, 14:10 PM
(02-06-2016, 12:15 PM)galimedes napisał(a): Witam,Klarownie sprawę opisałeś. Dzięki!
Rysiek - zamiast pisti mam rogatka - co jakiś czas ( krótki) wywalam całe wiaderko tej roslinki ... i nie stosuje żadnych nawozów ..
MatB - co moge powiedzieć aby nie mówić "największe jakie tylko możliwe"... Mam u siebie dorosłą parę S.daemon w akwarium o wymiarach 160x65x60 wys. I wydaje się że żadnych innych satanoperek nie moge już do nich wpuścić. Oczywiscie nie chodzi tu o przestrzeń do pływania i nawet nie o obciażenie biologiczne... Jeszcze pół roku temu w tym akwarium pływało dodatkowo5 szt. S.jurupari - taki układ wydawał mi się wówczas idealny ... do pierwszego tarła S.jurupari... Tarło odbyło się z problemami ( przeszkadzające i ciekawskie S.daemon) ale sie odbyło. Samica donosiła ikre i larwy a następnie .... nie miała możliwości wypuszczenia młodych - albo była przeganiana i atakowana przez pozostałe osobniki swojego gat. - albo wpływała w rewir pary S.daemon i tam też obrywała. mlodych nigdy nie widziałem po za jej pyskiem i po pewnym czasie ciągłego stresu je zjadała... podobna sytuacje miałem z tą sama parą S.daemon i kilkoma szt. S. mapiritensis. dlatego moim zdaniem w "standardowych" akwariach ( powiedzmy do 1000L) najlepiej sprawdzaja sie układy gdzie jednogatunkowa grupa satanoperek łączy się z innymi rybami ( skalary, paletki, kasacze ...) co do pomysłu S.lilith i S.acuticeps w jednym akwarium - to chcialbym go uskutecznić ale obawiam się ,że w przypadku ewentualnych tareł ( daj bóg... Bedzie problem z przestrzenią.. dodam tylko, że planuje akwarium o wymiarach 260x80x90 wys. ale zalane na wysokosc ok. 70 cm.. - z częścia roślinną nadwodną
Dlatego na razie , sklaniam się ku zestawieniu S.lilith z paletkami ale zobaczymy... S.acuticeps też chciałbym gdzieś wcisnąć ale na razie nia mam tylu zbiorników...
Reasumując. trzymać je razem można - myśle juz od 200 cm długosci akwa ( docelowo). Szerokosc powinna oscylowac w granicach od 60 cm w górę. I dobrze by było aby zbiornik nie był za niski - mam takie odczucie, że duża ilośc wody nad głowami ryb wpływa na nie uspokajająco najlepiej jakby też zaczynała sie od 60 cm. I przede wszystkim urozmaicony wystrój.
Na tym zdjęciu z ksiażki Blehera o którym mówiłem widać jak S.lilith i S.acuticeps walczą ze sobą a dookoła nich znajduja, sie hektolitry wody ... Fajnie widać tam właśnie tą przestrzeń ... W naturze ryby odpływają i byc może juz wiecej się nie spotkają - w akwarium chodzby najwiekszym, nie maja takiej możliwosci i dlatego nawet wydawało by się naturalne połączenia ryb nie zawsze się sprawdzają...
Pozdrawiam!