Jeśli u pielęgnicy rybożernej karmionej od malca (3 cm) i osiągającej słuszne rozmiary (30+) ma nie być za dużo białka w pokarmie to czym karmić najlepiej z:
mrożonek?
suchych? (jak będzie żreć)
zaczynam od ok. 3-4 cm
i co potem, jakie mięso ryb można im wprowadzić
u nich wystepuje podobno łatwo "bloat" (puchlizna?), stąd chciałbym przeciwdziałać, ale może to hamerykański wymysł
mrożonek?
suchych? (jak będzie żreć)
zaczynam od ok. 3-4 cm
i co potem, jakie mięso ryb można im wprowadzić
u nich wystepuje podobno łatwo "bloat" (puchlizna?), stąd chciałbym przeciwdziałać, ale może to hamerykański wymysł