14-11-2015, 23:30 PM
(14-11-2015, 22:03 PM)filas napisał(a): Moim zdaniem korzystniej jest ogrzewać wodę w akwariach, która jest kilkukrotnie lepszym "akumulatorem" ciepła niż ta niewielka ilość powietrza w piwnicy. Co jeszcze i bardzo ważne - piwnica ocieplona od wewnątrz nie ma żadnych elementów kumulujących ciepło !!! W mojej ocenie nawet jeżeli sumarycznie grzałki w akwariach będą miały większą ilość watów to i tak ogrzanie całego "układu" słabszą grzałką w pomieszczeniu okaże się nieekonomiczne. Straty będą o wiele większe/szybsze niż straty ogrzanej wody w akwariach. Wystarczy otworzyć drzwi w piwnicy i momentalnie mamy stratę ciepła, które nie jest skumulowane ani w ścianach ani w innych przedmiotach jak to mam miejsce w domu.Filip, wydaje mi się, że nie masz racji, ale mogę się mylić, bo swoje zdanie opieram bardziej na odczuciach niż realnej wiedzy.
Jaki jest sens ogrzania powietrza w piwnicy? - Ogrzanie wody w akwariach.
Kiedy woda w nich stanie się odpowiednio ciepła, zbiorniki będą właśnie elementami kumulującymi ciepło, o których piszesz, woda będzie tym "akumulatorem" ciepła. Dokładnie tak samo, jak w przypadku, gdy wodę w akwariach ogrzeją grzałki.
Owszem, jeśli otworzymy drzwi do piwnicy nastąpi utrata ciepła, ale.... woda w akwariach będzie jednakowo nagrzana w obydwu przypadkach i w obydwu przypadkach konieczne będzie dogrzanie.