15-07-2017, 00:47 AM
Dzika kuna, obiecana fota .
Pierwszy spreparowany tak duży motyl. Jak na laika(bo wczesniej preparowałem za dzieciaka tylko polskie) to myślę, że od biedy w miarę wyszło .
Dalej się suszy, żeby został ładnie ułożony go jeszcze nie wyciągałem spod igieł i folii.
W realu te czułki są lepiej ułożone, pod jakimś kątem słabym zdjecie zrobiłem .
A teraz tylko nakarmię ryby i idę spać, bo jestem mega zmęczony, a jutro czeka na mnie preparacja kolejnych sztuk .
Pierwszy spreparowany tak duży motyl. Jak na laika(bo wczesniej preparowałem za dzieciaka tylko polskie) to myślę, że od biedy w miarę wyszło .
Dalej się suszy, żeby został ładnie ułożony go jeszcze nie wyciągałem spod igieł i folii.
W realu te czułki są lepiej ułożone, pod jakimś kątem słabym zdjecie zrobiłem .
A teraz tylko nakarmię ryby i idę spać, bo jestem mega zmęczony, a jutro czeka na mnie preparacja kolejnych sztuk .
"Rzadkie pielęgnice odchowuje się dwa razy, pierwszy i ostatni"