04-10-2011, 20:14 PM
Większym zagrożeniem zazwyczaj jest samiec. Myślę, że przynajmniej do momentu dobrania się pary młode samice nie będą niepokojone przez starszą.
Manewr, który planujesz zawsze wiąże się z ryzykiem. Osobiście odłowiłbym samca na kilka dni, dając w ten sposób nowej samicy szansę na aklimatyzację w zbiorniku. Potem wpuściłbym samca i obserwował. Jeśli będzie znęcał się nad kolejną rybą - oddałbym go.
Manewr, który planujesz zawsze wiąże się z ryzykiem. Osobiście odłowiłbym samca na kilka dni, dając w ten sposób nowej samicy szansę na aklimatyzację w zbiorniku. Potem wpuściłbym samca i obserwował. Jeśli będzie znęcał się nad kolejną rybą - oddałbym go.