02-02-2014, 21:32 PM
No wiec trochę się uzbierało wiec zrelacjonuję.
Narożniki zostały obrobione specjalną taśmą na narożniki do foli w płynie.
Pod spodem musiałem wyciąć taki sobie rowek aby woda nie podciekała pod paludarium tylko kapała do akwarium.
Układanie korzeni
Jako że połowa akwarium będzie przysłonięta konstrukcją to postanowiłem ulokować od dołu trzy żarówki LED 2W aby oświetlały co nieco z tyłu. Żarówki obsylikonowałem i na sylikon przykleiłem.
Piankowanie
Zagruntowanie pianki folią.
No i obklejanie. To jest wyzwanie jakich mało. Nie myslałem że to takie pracochłonne i denerwujące. Najpierw próbowałem nakładać ziemię kokosową suchą , ale to niewypał i po namyśle namoczyłem solidnie ziemię i nakładałem na folię zupełnie mokrą. Problem w tym że folia jest koloru szarego i bedzie prześwitywać , więc trzeba pomysleć chyba o sylikonie bezbarwnym i wszelkie ubytki i prześwity poprawić. Na razie schnie i szybko chyba nie wyschnie.
Na razie tyle.
Dziękuję za słowa otuchy takiej jednej Pani Fachowiec bo dzisiaj już miałem tego po dziurki w nosie i gdyby nie ona to chyba bym pomalował całość na brązowo
Narożniki zostały obrobione specjalną taśmą na narożniki do foli w płynie.
Pod spodem musiałem wyciąć taki sobie rowek aby woda nie podciekała pod paludarium tylko kapała do akwarium.
Układanie korzeni
Jako że połowa akwarium będzie przysłonięta konstrukcją to postanowiłem ulokować od dołu trzy żarówki LED 2W aby oświetlały co nieco z tyłu. Żarówki obsylikonowałem i na sylikon przykleiłem.
Piankowanie
Zagruntowanie pianki folią.
No i obklejanie. To jest wyzwanie jakich mało. Nie myslałem że to takie pracochłonne i denerwujące. Najpierw próbowałem nakładać ziemię kokosową suchą , ale to niewypał i po namyśle namoczyłem solidnie ziemię i nakładałem na folię zupełnie mokrą. Problem w tym że folia jest koloru szarego i bedzie prześwitywać , więc trzeba pomysleć chyba o sylikonie bezbarwnym i wszelkie ubytki i prześwity poprawić. Na razie schnie i szybko chyba nie wyschnie.
Na razie tyle.
Dziękuję za słowa otuchy takiej jednej Pani Fachowiec bo dzisiaj już miałem tego po dziurki w nosie i gdyby nie ona to chyba bym pomalował całość na brązowo