20-01-2014, 17:57 PM
post pod postem... ale cóż, dzisiaj po pracy zauważyłem że narośl pękła i jest taka poszczerbiona skóra w tym miejscu. Czy to nie czasami limfocystoza? Nigdy nie miałem z czymś takim do czynienia, czy ktoś mógłby potwierdzić albo zaprzeczyć? Z drugiej strony dziwne jest to bo uważnie obserwuję wszystkie ryby i tylko na tym kirysku występuje ta narośl a jest to właściwie jedna z najstarszych ryb w akwarium. Mam ją ok 3 lat i nic się nie działo. Rzeczywiście zmieniałem obsadę w okolicach X, XI/2013 ale na "nowych" osobnikach nie ma żadnych objaw.