13-07-2017, 08:05 AM
(13-07-2017, 01:21 AM)Sloma napisał(a): U G. owroewefi rodzice nie polują na swoje młode, pozwalają im pływać swobodnie jak już podrosną. Za to są narażone na ataki i redukcję przez wujki i ciocie oraz starsze rodzeństwo. Są na szczęście wtedy dość szybkie (niespodziewanie szybkie) i nie pozwalają się złapać. U mnie w ogólnym przeżyły wszystkie jakie przeżyły okres opieki rodziców i które zostawiłem w ogólnym.Dzięki. To pierwsza mlodziez wiec bez napinki. Obawiam sie jeszcze urlopu,dwa tygodnie na automacie do karmienia czyli suchym ale moze dadzą rade. Swoja droga co do karmienia ostanio oglądałem film o amazoni i miedzy innymi o rybach . Obfitosc pokarmu w wodach przez większą część roku jest tak duża ze ryby,nie tylko drapiezniki mogą jesc ile chcą i kiedy chca Ryby to madre zwierzęta nie jedza gdy juz sa najedzone hehe jak ludzie i nie ma mowy w naturze o przekarmieniu.