08-06-2012, 19:11 PM
Ja myślę że nawet jeżeli pojawiły się pierwotniaki to w takim akwarium nie powinno być jeszcze ryb, a pierwotniaki i tak same by zniknęły po paru dniach.
Powiem Ci szczerze że na Zoobotanickę jeździmy już któryś rok z kolei i wydaje mi się że ogólnie nie było problemów. Za to problemy były np. w Łodzi, Poznaniu o ile mnie pamięć nie myli. Ja jednak sugerowałbym raczej że w głównej mierze to wina nie przygotowania się do takiej wystawy. Jeżeli ktoś liczy w 100% na organizatorów i np. ciepłą wodę do zbiorników to rzeczywiście może się rozczarować pojawieniem się "mleka" w akwarium i później śnięciem ryb.
Każdy pomysł pomagający w hodowli ryb jest wskazany i korzystny, tylko szkoda że niektóre pomysły są "zainspirowane" jakimś problemem. Ja, jak narazie nigdy nie miałem "zakwitu" pierwotniaków w akwarium.
Powiem Ci szczerze że na Zoobotanickę jeździmy już któryś rok z kolei i wydaje mi się że ogólnie nie było problemów. Za to problemy były np. w Łodzi, Poznaniu o ile mnie pamięć nie myli. Ja jednak sugerowałbym raczej że w głównej mierze to wina nie przygotowania się do takiej wystawy. Jeżeli ktoś liczy w 100% na organizatorów i np. ciepłą wodę do zbiorników to rzeczywiście może się rozczarować pojawieniem się "mleka" w akwarium i później śnięciem ryb.
Każdy pomysł pomagający w hodowli ryb jest wskazany i korzystny, tylko szkoda że niektóre pomysły są "zainspirowane" jakimś problemem. Ja, jak narazie nigdy nie miałem "zakwitu" pierwotniaków w akwarium.