19-02-2017, 12:47 PM
(19-02-2017, 12:28 PM)piotrK napisał(a):(19-02-2017, 12:20 PM)Marcin napisał(a):Problemy są takie:(18-02-2017, 21:42 PM)piotrK napisał(a):(18-02-2017, 21:27 PM)Marcin napisał(a): Pungu niby łatwiej, ale też ich nie ma nigdzie od dawna...Ale Myaka to chyba cud żeby zdobyćCzekam na okazję 15 lat. Poczekam jeszcze trochę
Respect!!
Wracając do towarzystwa : z Barombi marne szanse na zdobycie jakiegokolwiek gatunku. Inne?
3 gatunki karpieńcowatych, które tam występują (Aphyosemion oeseri, podgatunek Epiplatys sexfasciatus, Procatopus sumilis) zostałyby wciągnięte przez dorosłe Pindu. Pewnie z Sarotherodonami i Pungu, czy Myaka można by je trzymać
Problem ogólny jest taki, że nie ma nic innego z Barombi na rynku ... Szczupieńczyków nawet nie brałem pod uwagę, bo nie chcę
Sumy odpadają również, bo przy pindach źle mieć ryby grzebiące w dnie
Procatopus nie do tego akwarium- za ciepło a poza tym mam dziwny ( czyt. ogromny szacunek ) stosunek do endemitów
O jeziorze naczytałem się dość sporo, czy natknąłem się w poszukiwaniach na pozycję , o której mówisz- nie wiem. Sprawdzę, dziękuję
Jeśli chodzi o towarzystwo dla pind, bardziej mi chodzi o to co ktoś miał i się sprawdziło... Bo reszta j/w
pozdrawiam
Marcin!
Marcin!