[tuptuś]

Tak, wszystko to wiem. Mam nawet przyrząd do pomiaru mostków i punktu rosy. ale definicje i teorie to jedno a praktyka czasami weryfikuje wszystko p swojemu. 
A co z rybami?

Z pielęgnic, które przewinęły się przez forum to te z subtropików Ameryki południowej. Z Urugwaju i Argentyny. Z tych regionów można dobrać całą obsadę: zbrojniki, kiryski i kąsacze.

Gymnogeophagus mekinos  -  te ciągle mam  
Gymnogeophagus gymnogenys - te widziałem  na OLX  
Gymnogeophagus sp. "Batovi Blue"  - te też mam  
Gymnogeophagus balzanii -  tu może być problem
Gymnogeophagus terrapurpura  - OLX / Papja
Cichlasoma dimerus sp. Bella Union  - te chyba Ty masz  
Crenicichla lepidota  - tutaj nie wiem  

i jeszcze Crenicichla celidochilus które tez mam
i Gymnogeophagus labiatus - tez u mnie..

Trochę ich jeszcze w Polsce jest.. ale fakt że zainteresowanie małe, co moim zdaniem wynika z ich specyfiki .. w mieszkaniu trudno zejść poniżej 19 C a  przynajmniej dla wszystkich tych wymienionych ryb z wyjątkiem może G.balzani , temperatura musi zejść do ok. 16-17 C przez 2-3 miesiące... inaczej szybko się degenerują... Jednak takie mało ogrzewane pomieszczenia / piwnice itp sa najlepsze... Chociaz zawsze można je na zimę tam przenosić.. A pozniej przez większośc roku cieszyć nimi oko w salonie  

Zainteresowanie tymi rybami było do tej pory znikome. Pewnie kilku gatunków z tej listy już w Polsce nie ma.

Myślę że zainteresowanie nimi będzie wprost proporcjonalne do cen prądu