06-11-2022, 22:49 PM
Dopóki nie ruszy mi na całość hydroponika będę robił podmiany co 2 tyg 20%. Potem przy dużej ilości roślin powinno być lżej. NO3 w szczycie mam 20mg/l więc tragedii nie ma.
Jakbym chciał topić kasę w akwarystyce to poszedłbym w solniczkę.
Centralsy? Pewnie tak, ale najpierw wężogłowy, potem Jezioro Wiktorii a dopiero potem CA :-)
A co do rachunków to nikt nie przewidział covida i wojny na Ukrainie. Do tego rząd rzuca kłody pod nogi ludziom co chcą sami produkować prąd a i zarządzanie gospodarką wodną leży. Wody Polskie też nie są nieskazitelnie czyste. Rurki co z mniejszych ryb mógłbym dołożyć do boliwijek? Piel. kratkowane?
Jakbym chciał topić kasę w akwarystyce to poszedłbym w solniczkę.
Centralsy? Pewnie tak, ale najpierw wężogłowy, potem Jezioro Wiktorii a dopiero potem CA :-)
A co do rachunków to nikt nie przewidział covida i wojny na Ukrainie. Do tego rząd rzuca kłody pod nogi ludziom co chcą sami produkować prąd a i zarządzanie gospodarką wodną leży. Wody Polskie też nie są nieskazitelnie czyste. Rurki co z mniejszych ryb mógłbym dołożyć do boliwijek? Piel. kratkowane?
===============
Pozdrawiam
damian
Pozdrawiam
damian