Cytat:(05-05-2012, 00:01 AM)Topielec napisał(a): Zastanowiłbym się tylko na zabudowaniu czymś tej rurki spływowej znajdującej się przy wejściu, bo znając siebie, jeśli kiedyś Cię odwiedzę, to na pewno w nią wlezę i szlag wszystko trafi. Ja już tak mam
O tym też pomyślałem (właściwie będzie to powrót do starego, sprawdzonego rozwiązania) - rura będzie "zamaskowana" lekkim fotelem plażowym. Przecież musi być jakieś miejsce do kontemplacji. Siedzisz w pozycji półleżącej, a dookoła same baniaki... .
Dla Ciebie i taczek z kamieniami jest równoległa uliczka.
Pozdrawiam,
Darek
Darek