23-09-2021, 00:57 AM
Podobny język tylko pozornie , po szwedzku już się nie dogadam. Co do cen to faktycznie przebitki są. W sumie po tylu latach już człowiek nie liczy. Dawno temu przestałem zamawiać co kolwiek z Polski , chyba że mam możliwość sam to przewieść.Po doliczeniu kosztów wysyłki i podatku , który zostanie doliczony w wysokości 24% nie wszystko się opłaca. Jedyny powód z jakiego zamawiam coś z zagranicy to ubogi tutejszy rynek.Tak że powodzenia życzę i pisz jak idzie ze startem baniaka.