24-04-2012, 12:59 PM
Kurcze, zerknalem na temat z ciekawosci, ale napisze szczerze zdziwiony, Panowie, jak wyobrazacie sobie funkcjonowanie akwarium z duzymi rybami pielegnicowatymi, ktore jedza NIE MALO i wydalaja jeszcze wiecej, bez odmulania dna standard - wezyk i do wiadra syf? Jakim cudem po tygodniu karmienia np. kilku sztuk duzych Vieja, na dnie chcecie utrzymac wzgledny lad? Przeciez tego "syfu" nagromadzi sie po miesiacu, w zakamarkach, z 1cm ( !!! ) i bedzie to zywa wytwornia azotu Nie wiem jaka filtracja to obroci( o biologiczna mi glownie chodzi). Prosze mi wyjasnic jak wam sie udaje utrzymac wzglednie dobry poziom Azotyny / -any, przy nie odmulaniu dna? Ja chetnie sie zastosuje, by rybkom zylo sie lepiej( nie stresowac ich machaniem rura w akwarium) Dzienki za info.