Witam
Mam dziwny problem z parką mendezi, do tej pory nie spotkałem się z taką sytuacja z innymi apisto. Sprawa wygląda tak że od 3-4 dni samica wygląda na gotową do tarła macha na samca, wygina się, wpływają nawet razem pod kokosa, typowa górka przed kokosem też jest, ale tarła jak nie było tak nie ma. Wczoraj zrobiłem podmiankę 50% czyste ro, po czym dodałem 10 kropli aquacidu (zooleka) na akwarium 54L, bo na czystym ro samiec jest jakby "otępiały, schowany", szyszek nie chce dawać za dużo, żeby nie było za ciemno.
Pływają tam same, są też płochliwe, szczególnie samiec..
Woda aktualnie ph 5,5 (wg testu zooleka) temp 27 twardosci zerowe
Cierpliwie czekać, czy ph obniżać jeszcze?
Mam dziwny problem z parką mendezi, do tej pory nie spotkałem się z taką sytuacja z innymi apisto. Sprawa wygląda tak że od 3-4 dni samica wygląda na gotową do tarła macha na samca, wygina się, wpływają nawet razem pod kokosa, typowa górka przed kokosem też jest, ale tarła jak nie było tak nie ma. Wczoraj zrobiłem podmiankę 50% czyste ro, po czym dodałem 10 kropli aquacidu (zooleka) na akwarium 54L, bo na czystym ro samiec jest jakby "otępiały, schowany", szyszek nie chce dawać za dużo, żeby nie było za ciemno.
Pływają tam same, są też płochliwe, szczególnie samiec..
Woda aktualnie ph 5,5 (wg testu zooleka) temp 27 twardosci zerowe
Cierpliwie czekać, czy ph obniżać jeszcze?