05-11-2020, 23:02 PM
Mam pierwszą pokrywę od nich i może zacznę od minusów. Pokrywa nie jest malowana proszkowo a oklejana okleiną ( o czym raczej nie przeczytamy), oklejone są również panele górne. Póki co okleina nie odkleja się ale zbyt krótko użytkuję by mówić o sukcesie. Irytujące jest brak uchwytów na tylnej pokrywie i trzeba ją "wygrzebywać" by otworzyć tył pokrywy. Otwory na węże powinny być większe - dwie rury do jednego nie wejdą (w przypadku 2 filtrów), na jedną rurę ujdzie. Polepszy sprawę zdjęcie zaślepek. Irytujący jest nierówny podział pokrywy, belka nie przebiega przez środek, przez co nieco bardziej mamy zacieniony przód akwa a rozjaśniony tył. Przez to że przedni panel nakrywający jest szerszy przy otwieraniu mamy wodospad skroplonej wody większy niż w innych pokrywach. Kolejny minus że do T8 montują przedwojenne stateczniki magnetyczne i startery - musiałem przerobić na własną rękę. Pokrywa również była nieco luźna na akwarium z tego względu musiałem założyć ograniczniki by ją wycentrować na akwarium. Narożniki od wewnątrz nie są niczym zabezpieczone zatem warto pociągnąć wałek silikonu.
Jeśli chodzi o plusy, plusem są dość szerokie ranty (przy szybie 10 sporo jeszcze wystają) a co za tym idzie skraplająca się woda trafia do zbiornika a nie podcieka, tutaj nic nie zacieka (w pokrywie np. Aquaboro zawsze przedłużałem ranty bo zawsze te pokrywy puszczały wodę). Ogólnie estetyczne wykonane
Jeśli chodzi o plusy, plusem są dość szerokie ranty (przy szybie 10 sporo jeszcze wystają) a co za tym idzie skraplająca się woda trafia do zbiornika a nie podcieka, tutaj nic nie zacieka (w pokrywie np. Aquaboro zawsze przedłużałem ranty bo zawsze te pokrywy puszczały wodę). Ogólnie estetyczne wykonane