[lukasz1717]

Nie wiem czy mogę się wtrącić, ale ja proponowałbym z Aquaela zrobić mechanika. Nie miałem IKOLI ale zdaje się, że nie ma ona prefiltra w kubełku. Więc jeśli nie planujesz nic zakładać na wlot to Ultramax w tym zakresie będzie wygodniejszym mechanikiem. Czyszczenie prefiltra w zasadzie nie wymaga wyciągania kubełka z szafki (ja akurat muszę bo mam bardzo wąską, ale wystarczy jakieś 4-5cm luzu po bokach z każdej strony). Generalnie nawet nie trzeba ręcznika na podłogę wykładać jak się z odpowiednim wczuciem zawory będzie zamykać przed czyszczeniem (choć prewencyjnie stosuję ręcznik). Wtedy do niego (tego prefiltra) można dać watę (o ile się znudzi cotygodniowa zmiana) albo gęstszą niż jest w zestawie gąbkę. A IKOLA może sobie miesiącami bez otwierania biologicznie filtrować. Zresztą w Aquaelu też jeden koszyk (przy założeniu waty) jakiś luźniejszy dla biologii można dać.

Dzięki za podpowiedź
Ale właśnie daje ultramax jako biologa, aby nie otwierać go z racji prefiltra. Końcówka wlotowa ultramaxa jest co prawda spora ale nie wiem czy będę dawać gąbkę na nią.
Ikole można odpiąć i zanieść do łazienki aby wypłukać gąbki. Ikola ma 3 kosze a ultramax 5 + prefiltr, więc nie wiem czy jest sens robić mechanika z ikoli. 
Śmiało się "wtrącaj" . Każda podpowiedź jest przydatna.