04-01-2021, 19:29 PM
Do opisu Filasa dodam jeszcze, że gdy dotarliśmy nad Rio Coronado, okazało się że przy drodze praktycznie nie ma zjazdu (pamiętajmy, że Toyota RAV4 to SUV, a SUV to nie jest samochód terenowy ) i musieliśmy przejechać mostem na drugą stronę. I choć konstrukcja mostu nie była jakaś porażająco minimalistyczna, to jednak nie wzbudził on naszego zaufania. Gdy na niego wszedłem zobaczyłem opodal miejscowych i spytałem, czy bezpiecznie jest po nim przejechać naszym autem. Śmiejąc się pod nosem powiedzieli, że nie będzie problemu.
Dopiero po taplaniu się w rzece, jadąc po nim z powrotem zobaczyłem znaczek, który widać na filmie poniżej.
Z nami, naszymi pełnymi piwa brzuchami, zatankowanym bakiem i sprzętem jestem pewien, że przekroczyliśmy limit o jakieś pół tony (Limit, który z resztą wątpię żeby był jakoś szczególnie inżynieryjnie określony.)
Widoczki pod wodą już Filip pokazał, wrzucam jedynie fotkę samicy T. sieboldii z młodymi. Jak to w CA, samce zawsze są bardziej płochliwe i uciekają dużo wcześniej niż samice w ogóle o tym pomyślą.
Poza tym towarzyszyły nam w tym miejscu spragnione motyle Papilio thoas, o rozpiętości około 12 cm.
Oraz zakochane parki kleszczojadów bruzdodziobych (Crotophaga sulcirostris).
Dopiero po taplaniu się w rzece, jadąc po nim z powrotem zobaczyłem znaczek, który widać na filmie poniżej.
Z nami, naszymi pełnymi piwa brzuchami, zatankowanym bakiem i sprzętem jestem pewien, że przekroczyliśmy limit o jakieś pół tony (Limit, który z resztą wątpię żeby był jakoś szczególnie inżynieryjnie określony.)
Widoczki pod wodą już Filip pokazał, wrzucam jedynie fotkę samicy T. sieboldii z młodymi. Jak to w CA, samce zawsze są bardziej płochliwe i uciekają dużo wcześniej niż samice w ogóle o tym pomyślą.
Poza tym towarzyszyły nam w tym miejscu spragnione motyle Papilio thoas, o rozpiętości około 12 cm.
Oraz zakochane parki kleszczojadów bruzdodziobych (Crotophaga sulcirostris).
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.