• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Kostaryka 2020 - 4 gringo i ubaw po pachy

#59
Jak Łojciec wspomniał wstaliśmy z Silipem wcześniej, ale nie przypominam sobie żebym wstawał w nocy sikaćPaluszkiem. Być może ponownie Łojca nawiedziło trzęsienie ziemi i sam poszedł sikać ze strachuHaha.

No, ale umówieni byliśmy na tamie o 8.00. Dojechaliśmy na miejsce koło 7.50 i w sumie to przez zwykłe szczęście w ogóle się odbył ten rejsik, bo wjeżdżając, przez szlaban na teren zatoczki, nie zauważyłem drugiej jego części, której nie podnieśli. Cudem jakimś go ominęliśmyBoisie

Na miejscu czekał już tajemniczy "Belg". Łódka nie duża - cztery osoby plus sternik. Sprzęt tez był gotowy.

   

Mieliśmy do wyboru zabrać prowiant ze sobą, albo mieć w cenie, poza alkoholem. Wybraliśmy opcje nr 1. Wzięliśmy ciastka i browary.

   

Po chwili ruszyliśmy. Czas jaki mieliśmy przeznaczony na połowy to 5 godzin. Jako, że Silip nie bardzo komunikował się w języku angielskim, przejąłem pałeczkę tłumacza.

Belg rzeczywiście był narodowości belgijskiej. Przeprowadził sie do Kostaryki 20 lat temu, albo nawet lepiej, z uwagi na fakt, ze tutaj miał rodzinę. Od tych 20 lat łowi ryby sam lub z synem. Włada kilkoma językami i pali jak mega kurde smok. To nawet podziemny krasnoludek tyle nie pił,o on jarał.BoisieLeciał praktycznie jeden za drugim, z niewielkimi przerwami.

Ruszyliśmy i pierwszy browar pękł. Obawialiśmy się o pogodę, bo nie wyglądało to najlepiej. Po chili zaczęło padać. Zapytał nas czy kiedyś łowiliśmy ryby i jak. Powiedzieliśmy i zdecydował, że najpierw popłyniemy na płyciznę - tak do 3-4m.

Zatrzymaliśmy się w zatoce, zarzuciliśmy wędkę i podciągaliśmy jeden z jednej burty, a drugi z przeciwnej. Belgo stał na środku. Pierwszą cytrynę (Mojarra czyt. mohara) złowił on, potem mnie udało się złowić dwie pod rząd.

   

ale gdzie te dovii? nie maConfused

Powiedział, że przy takiej temperaturze raczej uciekają głębiej, dlatego po jakiejś godzinie postanowił zmienić rodzaj łowienia na trolling, zatem popłynęliśmy na głębszą wodę: 6-8m. Pogoda się poprawiła. Wyszło słońce. Pękł kolejny browar. Po chwili mamy branie. Silip wybiera i już miał ja podciągać i się zerwała. Okazało się, ze była to samica dovii. 

Dovii w Kostaryce nazywane jest Guapote.

No nic, słoneczko grzało, my piliśmy i tu nagle kurde trzeba się udać za potrzebą. Silip ledwo mógł wytrzymać. Mówi kurde browar to był błąd. Trzymamy, trzymamy, ryby nie biorą, aż tu nagle bach. Mamy kolejna samice dovii.

   

   

Potem już nic nie było. Niby były brania, ale równie dobrze mogły być i korzenie drzew. Sikać nam się już tak bardzo chciało, ze zapytaliśmy Belga jak możemy to załatwić. Powiedział: lejcie za burtę od rufyRotfl. Matko jaka ulga.....

Pływaliśmy do 13 praktycznie i nic. Słońce nas spaliło. Pokazywał nam zdjęcia dovii jakie łowił tydzień przed naszym rejsikiem. Szczena opadała - mówię Wam. Mieliśmy lekki niedosyt, ale ryzyko jakie podjęliśmy było poniekąd wkalkulowane, bo od kilku dni pogoda była w kratkę a wówczas ryby uciekają w głębie i nie są za bardzo głodne.

Nie mniej jednak jezioro było piękne, 

   

   

a widok na wulkan od strony jeziora - zjawiskowy.

   

Dobiliśmy do brzegu i pojechaliśmy do na obiad. Trafiliśmy na niezłą pizzerię. Okazało się, ze własnie mijali nas chłopaki. Opowiedzieliśmy co i jak, zjedliśmy i nie wiem dlaczego, ale ja z Silipem pojechaliśmy do domu, a chłopaki jeszcze poszli zwiedzać.
[b]1300 l - SA

 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Wiadomości w tym wątku
RE: Kostaryka - 4 gringo i ubaw po pachy - przez filas - 21-03-2020, 15:08 PM
RE: Kostaryka - 4 gringo i ubaw po pachy - przez sbc - 21-03-2020, 15:34 PM
RE: Kostaryka - 4 gringo i ubaw po pachy - przez piotrK - 21-03-2020, 16:21 PM
RE: Kostaryka - 4 gringo i ubaw po pachy - przez tatakuby - 21-03-2020, 21:16 PM
RE: Kostaryka - 4 gringo i ubaw po pachy - przez Ruki - 22-03-2020, 01:42 AM
RE: Kostaryka - 4 gringo i ubaw po pachy - przez filas - 22-03-2020, 17:32 PM
RE: Kostaryka - 4 gringo i ubaw po pachy - przez piotrK - 22-03-2020, 17:37 PM
RE: Kostaryka - 4 gringo i ubaw po pachy - przez filas - 23-03-2020, 20:30 PM
RE: Kostaryka - 4 gringo i ubaw po pachy - przez piotrK - 24-03-2020, 11:38 AM
RE: Kostaryka 2020 - 4 gringo i ubaw po pachy - przez mady haze - 11-04-2020, 20:11 PM

Skocz do:


Browsing: 1 gości