26-01-2020, 23:04 PM
Wszystko co myślę zostało tu już napisane i ze zdecydowaną większością opinii się zgadzam, więc nie będę powtarzał, ale chciałbym tylko wyrazić ubolewanie nad tym, co wspomniał jeden z użytkowników wyżej, a mianowicie to, że ludziom w tych czasach bardzo trudno przychodzi czytanie dłuższych tekstów. I nie piszę tu o rozprawkach, a o tekstach złożonych np. z 10 zdań. Takie teksty od razu wielu ludzi odstraszają, szczególnie tych młodych.
Na FB posty składają się zazwyczaj z 2 zdań, oczywiście bez żadnej interpunkcji, bo po co? Znaki polskie też są bardzo często pomijane. Dla mnie jest to bardzo smutny regres. Ja lubię długie teksty, tym bardziej na tematy, które mnie interesują. A teraz ludzie wyznają zasadę, że im krócej tym lepiej. Niestety najczęściej widoczne jest to u młodych użytkowników. Oczywiście nie zawsze dłuższy tekst znaczy lepiej, bo w krótkim także można zawrzeć wszelkie informacje bez rozpisywania się. No ale na pewno nie da rady napisać istotnych informacji w 3 zdaniach.
Pokolenie Facebooka potrzebuje poklasku, lajków, udostępnień, szybkiej odpowiedzi. Nie ma u nich tej cierpliwości jak w tych ludziach, powiedzmy, 30+. Użytkownicy FB chcą tu i teraz, a nie za 5 godzin czy na drugi dzień. Dla nich to jest paranoja.
Ja też korzystam z Facebooka. Obserwuję wiele fanpejdżów akwarystycznych, ale to jest jeden wielki spam. Jasne, są tam też fachowcy (dziwne żeby ich nie było w kilku czy kilkunastu tysięcznej społeczności) i fajne posty, ale to często tylko perły w szambie... Są fanpejdże, gdzie nóż otwiera się w kieszeni, ale takie dawno opuściłem. O, a propos - opór młodych przed nauką też jest niesamowity. W tych czasach, gdzie prym wiodą Google, FB, YouTube, gdzie w kilka sekund można nauczyć się co najmniej podstaw akwarystyki ludzie nadal pytają czy mogą trzymać welona w 5-litrowej kuli.
Fora zdecydowanie bardziej pasują. Na forum jest tak spokojniej, wolniej, bardziej rzeczowo. Może to efekt tego wieku z przedziału 30+... Nie wiem. Wiem na pewno, że FB nie wzbudza we mnie tylu pozytywnych odczuć co FB.
Wysłane z mojego Redmi Note 8 przy użyciu Tapatalka
Na FB posty składają się zazwyczaj z 2 zdań, oczywiście bez żadnej interpunkcji, bo po co? Znaki polskie też są bardzo często pomijane. Dla mnie jest to bardzo smutny regres. Ja lubię długie teksty, tym bardziej na tematy, które mnie interesują. A teraz ludzie wyznają zasadę, że im krócej tym lepiej. Niestety najczęściej widoczne jest to u młodych użytkowników. Oczywiście nie zawsze dłuższy tekst znaczy lepiej, bo w krótkim także można zawrzeć wszelkie informacje bez rozpisywania się. No ale na pewno nie da rady napisać istotnych informacji w 3 zdaniach.
Pokolenie Facebooka potrzebuje poklasku, lajków, udostępnień, szybkiej odpowiedzi. Nie ma u nich tej cierpliwości jak w tych ludziach, powiedzmy, 30+. Użytkownicy FB chcą tu i teraz, a nie za 5 godzin czy na drugi dzień. Dla nich to jest paranoja.
Ja też korzystam z Facebooka. Obserwuję wiele fanpejdżów akwarystycznych, ale to jest jeden wielki spam. Jasne, są tam też fachowcy (dziwne żeby ich nie było w kilku czy kilkunastu tysięcznej społeczności) i fajne posty, ale to często tylko perły w szambie... Są fanpejdże, gdzie nóż otwiera się w kieszeni, ale takie dawno opuściłem. O, a propos - opór młodych przed nauką też jest niesamowity. W tych czasach, gdzie prym wiodą Google, FB, YouTube, gdzie w kilka sekund można nauczyć się co najmniej podstaw akwarystyki ludzie nadal pytają czy mogą trzymać welona w 5-litrowej kuli.
Fora zdecydowanie bardziej pasują. Na forum jest tak spokojniej, wolniej, bardziej rzeczowo. Może to efekt tego wieku z przedziału 30+... Nie wiem. Wiem na pewno, że FB nie wzbudza we mnie tylu pozytywnych odczuć co FB.
Wysłane z mojego Redmi Note 8 przy użyciu Tapatalka