• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: [112l] Barwniaków " Kronika wypadków miłosnych "

#51
Jak przypuszczałem leczenie Kasi było mocno spóźnione. Niestety dziś po kilku dniach walki Kasia opuściła swoje dzieci i partnera. Coś co mnie najbardziej zdziwiło, to jej kolory po zgonie. Ostatnie dni była blada jak ściana A teraz wybarwila się jak do tarła. Pewnie chciała ładnie wyglądać wybierając się w ostatnią podróż.
Mam nadzieję że leki nie zaszkodziły reszcie obsady, a nawet pomogły bo i Janusza też chyba coś brało i siedział schowany w kokosie. Dziś już pływa i żeruje.  
W baniaku zrobiło się smutnuej... Nie tylko z powodu Kasi.... Z tego wszystkiego zapomniałem że kilka dni temu nowy dom znalazły moje kirysy i przy dnie jest o wiele mniej ruchu.
Za jakiś czas pewnie pojawi się kilka sztuk mniejszego ich gatunku, bo zawsze byłem zdania, że bez kirysków nie może być akwarium. 
Co do Janusza ...to myślę,  że żałoba nie powinna trwać długo. Jutro odwiedzę Karlusa i Zuzę i zobaczę co u nich słychać. Kiedyś pisałem,  że może kiedyś do mnie wrócą. Nie miałem co prawda na myśli takich okoliczności ale co zrobić.... takie jest życie .

520 l  - CA - P. panamensis + A. nanolutea + X. helleri Rio Jalapa
Fishhotel :
144 l - WA -A. thomasi F1
144 l - WA - P. kribensis "Lokunje" F1
144 l - CA - T. socolofi + P. salvatoris
96 l - WA - zbieranina
54 l - WA - N. transvestitus
+ Miejsce na coś nowego
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Wiadomości w tym wątku
RE: [112l] Barwniaków " Kronika wypadków miłosnych " - przez Goran - 02-02-2020, 19:50 PM

Skocz do:


Browsing: 1 gości