13-10-2019, 22:02 PM
Ciągle uważam, że przy problematycznych gatunkach moja opcja- tzn. wylęg w pH optymalnym i podbicie pH kropelkowo(czy to odpad, czy, tak jak ja testowałem na atahualpa właśnie- RO+soda oczyszczona) w przeciągu newralgicznych 2 tygodni to najlepsza opcja . Mpaw mi wspominał, że ktoś z apisto.pl mendy spokojnie w ten sposób też odchowywał, z dobrym "samiczym" sukcesem .
Jedynym minusem jest to, ze nie możemy mieć jakiegoś torfu czy świeżego drewna w akwarium- bo w takim wypadku to walka z wiatrakami- co podbijemy sodą, to pH opadnie. To opcja dla akwarium gdzie dokwaszamy kwasami mineralnymi, albo przygotowana torfianką.
Jedynym minusem jest to, ze nie możemy mieć jakiegoś torfu czy świeżego drewna w akwarium- bo w takim wypadku to walka z wiatrakami- co podbijemy sodą, to pH opadnie. To opcja dla akwarium gdzie dokwaszamy kwasami mineralnymi, albo przygotowana torfianką.
"Rzadkie pielęgnice odchowuje się dwa razy, pierwszy i ostatni"