Trafiły do mnie bardzo ładne ryby- S. Daemon, stadko 5 ryb (3 dorosłe, 2 podrostki ok. 15cm). Niestety 2 z nich ma wyraźne objawy dziurawicy Pływają w malutkiej bańce 300l w towarzystwie 5 uaru (ok.5-6cm) i jeszcze przez ok. miesiąc muszą poczekać na większe akwa. Stawiam 2tys. litrów ale to temat do innego wątku. Ryby normalnie przyjmują pokarm, codziennie podmieniam wodę i chciałbym podać im metronidazol w pokarmie. Dobry pomysł? Jakie dawkowanie zastosować? Na zdjęciu najgorzej wyglądająca rybka (jedna z dwóch 15cm). Nie wiem czy to ze względu choroby jest bardzo agresywna w stosunku do drugiego mniejszego osobnika. Druga ryba z objawami dziurawicy to jedna z trzech dorosłych. Temperatura w akwarium 30-31°, ph ok. 6.5-6.7. Są też trochę poobijane po transporcie ale w tej temperaturze rany powinny się szybko zagoić. Czy może zamiast metro podawać na razie witaminy (jbl atvitol)?
1200 litrów SA- G. abalios, P. altum