01-03-2012, 20:12 PM
Qb, to ja jestem facetem do pomocy Mei, więc przykro mi, ale ta posada jest zajęta :>
Jeżeli chodzi o płochliwość Ramirezów- ja wszystkie swoje ramirezy pamiętam jako śmiałe, kolorowe i odważne ryby. Ja już to mówiłem, ale Twoje ramirezy są płochliwe chyba przez za mocne oświetlenie?
Ja na pielęgniczkach się nie znam, ale do takiego akwarium proponowałbym N. anomala- przy Twoich neonach nie doszłoby do wyklucia się narybku, więc ostatecznie samica nie byłaby większym zagrożeniem dla samca.
Jeżeli chodzi o płochliwość Ramirezów- ja wszystkie swoje ramirezy pamiętam jako śmiałe, kolorowe i odważne ryby. Ja już to mówiłem, ale Twoje ramirezy są płochliwe chyba przez za mocne oświetlenie?
Ja na pielęgniczkach się nie znam, ale do takiego akwarium proponowałbym N. anomala- przy Twoich neonach nie doszłoby do wyklucia się narybku, więc ostatecznie samica nie byłaby większym zagrożeniem dla samca.
Pielęgnice moją pasją Nie ważne gdzie, nie ważne ile...