13-07-2019, 15:15 PM
Cześć,
Jakbyś zrezygnował z gupików, to byłoby optymalnie. Przy takich parametrach, jak dorzucisz jeszcze trochę liści, to możesz liczyć na tarło wiśniówek i że reszta ryb będzie we względnie dobrej kondycji.
Odnośnie EB się nie wypowiem, bo nie miałem ich nigdy i na podstawie informacji w internecie nie umiem sobie wyrobić jednoznacznego zdania, co do wielkości zbiornika dla nich i parametrów.
Gupiki w obojętnym pH mogą sobie nie radzić za dobrze, lepiej ich nie zostawiać, jeśli chcesz pozostałe ryby. Poza tym, są one najbardziej obciążone genetycznie i dokupowanie tego gatunku jest najbardziej ryzykowne, że coś będzie z nimi nie tak. To dodatkowy argument za tym, żeby dobrać ryby do pozostałej obsady, a gupiki niestety puścić w zapomnienie, jeśli będzie tylko jedno akwarium.
Jeśli chodzi o ilości ryb, to fajnie dobrane, akwarium nie powinno być przeciążone.
Dla kirysków i pielęgnic piasek na całe dno, ewentualnie wysepka ze żwiru, nie na odwrót.
Jakbyś zrezygnował z gupików, to byłoby optymalnie. Przy takich parametrach, jak dorzucisz jeszcze trochę liści, to możesz liczyć na tarło wiśniówek i że reszta ryb będzie we względnie dobrej kondycji.
Odnośnie EB się nie wypowiem, bo nie miałem ich nigdy i na podstawie informacji w internecie nie umiem sobie wyrobić jednoznacznego zdania, co do wielkości zbiornika dla nich i parametrów.
Gupiki w obojętnym pH mogą sobie nie radzić za dobrze, lepiej ich nie zostawiać, jeśli chcesz pozostałe ryby. Poza tym, są one najbardziej obciążone genetycznie i dokupowanie tego gatunku jest najbardziej ryzykowne, że coś będzie z nimi nie tak. To dodatkowy argument za tym, żeby dobrać ryby do pozostałej obsady, a gupiki niestety puścić w zapomnienie, jeśli będzie tylko jedno akwarium.
Jeśli chodzi o ilości ryb, to fajnie dobrane, akwarium nie powinno być przeciążone.
Dla kirysków i pielęgnic piasek na całe dno, ewentualnie wysepka ze żwiru, nie na odwrót.