01-09-2015, 01:13 AM
To nie jest teoria tylko stan faktyczny. Do tego- płci u ryb nie można zamknąć w homozygotę XX i heterozygotę XY. Dochodzą do tego jeszcze chromosomy płci W, Z czy 0, a u niektórych ryb ich nie ma w ogóle(płeć jest w chromosomach autosomalnych).
Dodatkowo- płeć fenotypowa może być zupełnie inna od tego, co jest zapisane w genomie. Dlatego mogą być samce XX i samice XY. U ryb tak to działa, że w zależności od warunków wpływ na płeć mają hormony. To one powodują, czy z jajnika powstaną jądra i ryba stanie się samcem czy proces ten nie nastąpi.
Polecam ten wykład:
W banalny sposób odpowiada na wszystkie te pytania, w bardzo obrazowy sposób.
Dodatkowo- płeć fenotypowa może być zupełnie inna od tego, co jest zapisane w genomie. Dlatego mogą być samce XX i samice XY. U ryb tak to działa, że w zależności od warunków wpływ na płeć mają hormony. To one powodują, czy z jajnika powstaną jądra i ryba stanie się samcem czy proces ten nie nastąpi.
Polecam ten wykład:
W banalny sposób odpowiada na wszystkie te pytania, w bardzo obrazowy sposób.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz