25-11-2014, 19:59 PM
Tak. Prawie.
Na pewno łatwiej rozmnożyć w baniaku stworzonym tylko dla jednej pary, bez innych ryb - wtedy nie musi być duży ten baniak. Ale, no własnie, czy oddaje on w pełni normalny (naturalny) cykl rozmnażania?
Skłaniam się do tego by u siebie zmniejszyć ilość roślin - nie są najlepsze dla ryb- gdy ich sporo destabilizują warunki.
Skłaniam się do tego by mieć coraz mniejsze ryby (skoro nie mogę mieć coraz większego akwa), i móc obserwować zachowanie kilku, kilkunastu sztuk pielęgnic. Wiem już, że na dłużej dla kilku par Pelvicachromis kribensis "Nyete", akwarium 720L jest za małe.
Pytanie: Co znaczy akwa musi być nowo założone? czy stare "po generalnym remoncie" nie dobre?
Na pewno łatwiej rozmnożyć w baniaku stworzonym tylko dla jednej pary, bez innych ryb - wtedy nie musi być duży ten baniak. Ale, no własnie, czy oddaje on w pełni normalny (naturalny) cykl rozmnażania?
Skłaniam się do tego by u siebie zmniejszyć ilość roślin - nie są najlepsze dla ryb- gdy ich sporo destabilizują warunki.
Skłaniam się do tego by mieć coraz mniejsze ryby (skoro nie mogę mieć coraz większego akwa), i móc obserwować zachowanie kilku, kilkunastu sztuk pielęgnic. Wiem już, że na dłużej dla kilku par Pelvicachromis kribensis "Nyete", akwarium 720L jest za małe.
Pytanie: Co znaczy akwa musi być nowo założone? czy stare "po generalnym remoncie" nie dobre?
"Jeśli na tej planecie istnieje magia, można ją dostrzec w wodzie..." (LOREN EISELEY)