19-02-2014, 00:32 AM
Wydaje mi się, że to co wrzucił Pleyu w poście #80 to nie jest R. ocotal. Wedle opisu (Schmitter-Soto 2007) to poza czerwonym gardłem wyróżnia je brak (?!) plamek na łuskach (w domyśle tych niebieskich). Teoretycznie bliższe temu są ryby Bartka:
http://cichlidae.pl/showthread.php?tid=3...7#pid62217
Tylko musimy poczekać co z nich wyrośnie
Ale... Schmitter-Soto to straszny rozdrabniacz i nie wiem czy te trzy taksony (octofasciata, ocotal i gemmata) zostaną ostatecznie znowu zebrane w jeden, czyli po prostu octofasciata. Ten główny gatunek jest tak zróżnicowany, że te różnice nie wydają się mieć wystarczających podstaw, by rozdzielać go na 3 gatunki. Wystarczy zerknąć na film z Cenote Escondido, gdzie występują R. octofasciata o zupełnie innym kształcie niż te nasze, akwariowe.
http://cichlidae.pl/showthread.php?tid=3...7#pid62217
Tylko musimy poczekać co z nich wyrośnie
Ale... Schmitter-Soto to straszny rozdrabniacz i nie wiem czy te trzy taksony (octofasciata, ocotal i gemmata) zostaną ostatecznie znowu zebrane w jeden, czyli po prostu octofasciata. Ten główny gatunek jest tak zróżnicowany, że te różnice nie wydają się mieć wystarczających podstaw, by rozdzielać go na 3 gatunki. Wystarczy zerknąć na film z Cenote Escondido, gdzie występują R. octofasciata o zupełnie innym kształcie niż te nasze, akwariowe.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.