Piotr,,,, eeeech dales mi do myslenia wiec jednak pojade do Arsika po te gujanki i zobaczymy jak sie odnajda z Bujurquina mam nadzieje ze znajda miejsce w tym 240l, Laetacara jak tylko zdolam je dorwac nie demolujac akwa odejda no chyba ze bedzie jedna wielka szczesliwa rodzina w co watpie :-) Co do momogatunkowego to bardziej mi chodzilo o to, ze co kolwiek sie stanie majej parze ukochanych bujurgunek to nie majac narybku bede mial dosc duzy problem aby je dorwac ponownie. Co do wiekszej banki masz racje i nawet jest jedna 375l tylko powiem Ci, ze musial bym spore przemeblowanie wykonac aby wspolgralo z wystrojem :-) (druga polowka) a to wymagalo by wiele pracy i czasu na co nie moge sobie na razie pozwolic. A dotego ta cala ceremonia juz z samym wystrojem akwa i wiecznym mokrym rekawem hehe..... zanim bede zadowolony :-)
Solti one sa boskie :-) jak bylem w TT to mialem je wziac zamiast Laetacara, lecz sadze ze nie daly by rady z Bujurquina te jak widza kiryska pande w odleglosci 40 cm nawet po za opieka to szarzuja na nie z mega rozpedem :-)
Solti one sa boskie :-) jak bylem w TT to mialem je wziac zamiast Laetacara, lecz sadze ze nie daly by rady z Bujurquina te jak widza kiryska pande w odleglosci 40 cm nawet po za opieka to szarzuja na nie z mega rozpedem :-)