05-09-2013, 21:11 PM
Drugie tarło, tym razem znów myślałem że po wszystkim. Po 3 dniach od złożenia ikry ryby po dwóch końcach akwarium. Lekka agresja i zero zainteresowania sobą Pomyślałem ok , może następnym razem. pracuje dużo więc mnie nie ma w domu, co wieczór zaglądam. Nie dawało mi spokoju dlaczego co dziennie inne z rodziców siedzi przyczajone, a drugie pływa swobodnie. No i przyuważyłem inkubują na zmiane, każde po jednym dniu, dziś czwarty dzień i pyszczek samca już się nie zamyka do końca.
Na dowód kilka fotek, niestety nie najlepszej jakości Akurat samica z pełnym pyskiem, a i samiec ładnie wybarwiony
Na dowód kilka fotek, niestety nie najlepszej jakości Akurat samica z pełnym pyskiem, a i samiec ładnie wybarwiony