Pamiętaj tylko o jednym. Decydując się na dany system (Canon/Nikon/Sony/Pentax/m4/3), musisz się liczyć, że w przyszłości będziesz się go trzymał. Czyli wchodzisz w niego z konsekwencjami dodatnimi i ujemnymi. Musisz wziąć pod uwagę rożne tego aspekty. I jeśli chcesz zostać przy korpusie + jeden lub dwa zoomy (tak jak jakieś 80% użytkowników) to pół biedy. Ale jeśli w przyszłości będziesz chciał zainwestować w droższe obiektywy (jakieś 5% użytkowników) lub komplet obiektywów stałoogniskowych (np: 24 + 35 + 50 + 85 + 100 macro) a może lampę zewnętrzną - musisz liczyć się z większymi kosztami. Każdy z tych systemów oferuje trochę inne ceny, jakość a w przypadku Pentaxa dość specyficzne ogniskowe jasnych stałek (Piotrek może się tu wnikliwiej wypowiedzieć). Więc jeśli kiedyś Cię "trafi" chęć na inną szklarnie niż tylko akwarium a wybierzesz na przykład Sony, to zakup portretowej osiemdziesiątki piątki sporo Cię pociśnie po kieszeni (ok 5300 zł za obiektyw 85 1.4 zeiss). W przypadku Canona i Nikona są to obiektywy ciut ciemniejsze bo 1.8 ale znacznie tańsze - 1400 C i 1800 N.
Pamiętaj tylko o jednym, tylko mała część właścicieli lustrzanek dokupuje do nich inne obiektywy niż kitowe. I to im starcza w 200% i są naprawdę zadowoleni.
Dobra kończę Ci mieszać w głowie bo będzie, że zamiast zajmować się akwarium, ględzę jak spamer w tematach nieakwarystycznych
Pamiętaj tylko o jednym, tylko mała część właścicieli lustrzanek dokupuje do nich inne obiektywy niż kitowe. I to im starcza w 200% i są naprawdę zadowoleni.
Dobra kończę Ci mieszać w głowie bo będzie, że zamiast zajmować się akwarium, ględzę jak spamer w tematach nieakwarystycznych
Pozdrawiam Rysiek