• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Odłowy w SA

#36
(25-07-2013, 20:49 PM)Hunter napisał(a): Ten wątek powinien nazywać się "czy ryby mają uczucia".

Najpierw uczucia, teraz związki, a za chwilę napiszesz, że ryby mają duszę i wędrują do nieba/piekła Confused

Za bardzo porównujesz zwierzęta do ludzi. Ludzie mają inaczej rozwinięty mózg, układ nerwowy i sferę uczuć, świadczy o tym chociażby ewolucja. To człowiek podporządkowuje sobie naturę, nie ryby. To człowiek potrafi myśleć, ryba ma instynkt.

Jak najbardziej popieram wszelkie apele, projekty i zaangażowania związane z ochroną gatunków i zwiększaniem ich liczebności zagrożonych zwierząt, ale oprócz działalności człowieka, przyroda sama się niszczy, zmienia się, my możemy ją uratować w akwariach.

Hunter jest wiele gatunków, które podporządkowują sobie przyrodę, praktycznie każdy drapieżnik, ale fakt nie na taką skalę jak człowiek.

Nie wiem czy istnieje niebo, ale jeśli w takim niebie mieliby być sami ludzie, to wołami by mnie tam nie zaciągnęli, toż to byłoby piekło nie nieboWink

Wiesz instynkt i uczucia wcale się nie wykluczają. W każdym gatunku można znaleźć istotę wyzutą z wszelkich uczuć, jak i bardziej wrażliwą, czy "emocjonalną", otwartą na innych (np adopcje wewnątrz, jak i zewnątrz gatunkowe, co zależy nie od instynktu, ale od konkretnego osobnika). Jedna ryba z tego samego gatunku będzie bardziej cięta na np. obce sobie ryby, a inna w takiej samej konfiguracji zachowa się zupełnie inaczej. Co decyduje o tym, że w niektórych stadach ryb akurat ta konkretna jest przywódcą, a inna tą omegą? Ryby kombinują tak jak i my, żeby było im najlepiej.
Ja nie mam ani chęci ani potrzeby dominowania, ani rządzenia innym gatunkiem, lubię otaczać się zwierzętami nie wbrew ich woli, ale z ich przyzwoleniem, czy to znaczy, że jestem mniej ludzka, skoro człowiek rządzi? Myślisz, że lew patrząc na stado gazeli nie czuje się ich panem, wbrew ich woli oczywiście. Rybek nie zapytam, czy chcą siedzieć w moim akwarium, są zdane na moją łaskę, czy niełaskę, ale jeśli mogę zapewnić im lepszy dom niż w zoologu, zrobię to. Bardziej podejrzewam, że to ja nie potrafię czytać z ich języka ciała, niż to, że go nie posiadają. Ile pies potrafi zrozumieć słów, a ile człowiek różnego rodzaju szczekanie?
Kiedyś widziałam na Animal Planet cykl dokumentów o anomaliach w świecie zwierząt. Było o lwicy i małej gazeli właśnie. Lwica zapolowała na małą gazelę, stado uciekło, ale ta gazela była tak mała, że nie wiedziała, że ma się bać lwa, nie uciekała, meczała tylko (zawiódł instynkt?). Lwica widząc, że tamta nie ucieka zaczęła się nią opiekować. Tydzień tak ze sobą spędziły, obie nic nie jedząc i ledwo trzymając się na nogach, bo gazela piła wtedy tylko mleko. W końcu inny lew upolował gazelę. Drapieżniki też nie zabijają bez potrzeby, dobrze to wszystko obmyślają. Jedną rybę zjemy na śniadanie, a inną się zaopiekujemy. Wszystko nie jest instynktowne, wiele zwierząt uczy się od swoich rodziców. Mój pies, pies zaznaczam, nie suka, wychowywał kocięta moich kotek, opiekował się sarną. Może to tylko bardzo silny instynkt macierzyński.
Ludźmi też bardzo często kieruje instynkt np. samozachowawczy, albo właśnie macierzyński, który "włącza" się zazwyczaj jakieś 24-72 h po porodzie. Dlatego tyle matek oddaje, bądź porzuca swoje nowo narodzone dzieci, a potem czują ból nie do zniesienia. Tak więc ten instynkt też wpływa bardzo na uczucia.
Mózg ludzki w dalszym ciągu nie został do końca zgłębiony i wciąż zadziwia z każdym nowym odkryciem. Bo to co pozornie wydawało się niczym ważnym nagle okazuje się, że jest odpowiedzialne za masę rzeczy w zachowaniu.
Teraz już piszę ostatnią rzecz i więcej nie piszę, bo temat na prawdę schodzi na manowce. Czytałam kiedyś o dwóch roślinach. Człowiek zniszczył jedną na "oczach" drugiej. Wszystko było rejestrowane na specjalnych kamerach. Od tego momentu jak ten człowiek wchodził do pomieszczenia w którym była ta roślina kamera pokazywała, że ta zmieniała kolor. Zostało to nazwane strachem przed tym człowiekiem, a więc uczuciem.
Hunter, to wszystko na prawdę nie jest takie czarno - białe. Zwróć uwagę, że co chwilę zmieniają się teorie naukowe.
Poza tym moim swoistym podejściem do życia wewnętrznego innych gatunków, też wyznaję podobne zasady jak tu na forum, też popieram wszelkie akcje i jeszcze raz to napiszę, też uważam, że część odłowów jest potrzebna, żeby coś zmienić, nie tylko nacieszyć oko.
Koniec z mojej strony, czyli taki EOTSmile
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Wiadomości w tym wątku
Odłowy w SA - przez Grandi - 19-06-2013, 21:22 PM
RE: Odłowy w SA - przez Wnorus - 19-06-2013, 21:30 PM
RE: Odłowy w SA - przez Grandi - 19-06-2013, 21:34 PM
RE: Odłowy w SA - przez Zelus525 - 19-06-2013, 22:10 PM
RE: Odłowy w SA - przez piotrK - 19-06-2013, 22:17 PM
RE: Odłowy w SA - przez mei - 19-06-2013, 22:25 PM
RE: Odłowy w SA - przez ziemian - 20-06-2013, 00:45 AM
RE: Odłowy w SA - przez wachkala - 20-06-2013, 01:53 AM
RE: Odłowy w SA - przez Christo - 20-06-2013, 09:36 AM
RE: Odłowy w SA - przez Bernard - 20-06-2013, 10:42 AM
RE: Odłowy w SA - przez Ruki - 20-06-2013, 18:52 PM
RE: Odłowy w SA - przez Grandi - 20-06-2013, 22:24 PM
RE: Odłowy w SA - przez piotrK - 21-06-2013, 00:45 AM
RE: Odłowy w SA - przez Ruki - 20-06-2013, 22:45 PM
RE: Odłowy w SA - przez Martinezio - 20-06-2013, 23:01 PM
RE: Odłowy w SA - przez Ruki - 21-06-2013, 10:32 AM
RE: Odłowy w SA - przez Martinezio - 21-06-2013, 14:18 PM
RE: Odłowy w SA - przez galimedes - 21-06-2013, 14:59 PM
RE: Odłowy w SA - przez Robert M. - 21-06-2013, 11:06 AM
RE: Odłowy w SA - przez wachkala - 21-06-2013, 14:16 PM
RE: Odłowy w SA - przez Ruki - 21-06-2013, 14:37 PM
RE: Odłowy w SA - przez Katia - 23-07-2013, 16:09 PM
RE: Odłowy w SA - przez novi - 23-07-2013, 21:55 PM
RE: Odłowy w SA - przez Ruki - 23-07-2013, 22:02 PM
RE: Odłowy w SA - przez Ruki - 23-07-2013, 16:54 PM
RE: Odłowy w SA - przez Katia - 24-07-2013, 01:28 AM
RE: Odłowy w SA - przez reeadon - 23-07-2013, 22:39 PM
RE: Odłowy w SA - przez Killifish - 24-07-2013, 09:59 AM
RE: Odłowy w SA - przez junak-rider - 24-07-2013, 10:35 AM
RE: Odłowy w SA - przez Katia - 24-07-2013, 15:34 PM
RE: Odłowy w SA - przez Ruki - 24-07-2013, 17:06 PM
RE: Odłowy w SA - przez Katia - 25-07-2013, 17:23 PM
RE: Odłowy w SA - przez Hunter - 25-07-2013, 20:49 PM
RE: Odłowy w SA - przez Katia - 25-07-2013, 23:32 PM
RE: Odłowy w SA - przez junak-rider - 25-07-2013, 10:28 AM
RE: Odłowy w SA - przez Ruki - 25-07-2013, 14:22 PM
RE: Odłowy w SA - przez Ruki - 25-07-2013, 23:42 PM
RE: Odłowy w SA - przez Katia - 26-07-2013, 00:03 AM
RE: Odłowy w SA - przez Hunter - 26-07-2013, 08:16 AM
RE: Odłowy w SA - przez Ruki - 26-07-2013, 08:43 AM
RE: Odłowy w SA - przez Katia - 26-07-2013, 12:50 PM
RE: Odłowy w SA - przez Killifish - 26-07-2013, 14:57 PM
RE: Odłowy w SA - przez novi - 26-07-2013, 17:24 PM
RE: Odłowy w SA - przez Katia - 26-07-2013, 18:00 PM
RE: Odłowy w SA - przez Kierowca Bombowca - 26-07-2013, 18:13 PM
RE: Odłowy w SA - przez Ruki - 26-07-2013, 18:21 PM
RE: Odłowy w SA - przez Killifish - 26-07-2013, 18:21 PM
RE: Odłowy w SA - przez soltarus - 27-07-2013, 15:59 PM
RE: Odłowy w SA - przez Killifish - 27-07-2013, 16:39 PM

Skocz do:


Browsing: 1 gości