[mei]

Wczoraj wpuściłam tomasy do ich nowego domu. Najpierw miałam problem żeby je złapać w 250L, bo skubańce uciekały z prędkością światła albo zagrzebywały się w syfie na dnie. No ale po 2 godzinach się udało i już siedzą w swoim nowym królestwie. Niestety sprawdziły się moje obserwacje i obawy. Tomasy są tutaj same z 3 gupikami i skoro nie mają się z kim przeganiać, to siedzą w krzakach i boją się ludzi. Wychodzą jedynie jak widzą, że w pokoju nikt się nie rusza ani nie siedzi blisko baniaka. Ale jakimś cudem udało mi się zrobić zdjęcie gdzie widać obie ryby.

   

Kupiłam filtr RO, więc ogólnie ryby będą miały jeszcze lepsze warunki niż do tej pory. Czekam teraz aż dostanę przesyłkę i zacznę stopniowo obniżać pH do poziomu ok 6,5. W tej chwili niestety torf, który mam pod piachem nie sprawdził się tak samo fajnie jak kiedyś podłoże do roślin O.Knotta (wtedy bez problemu miałam pH 6,5-7,0) i teraz w akwa mam ciągle pH 7,5.