13-12-2021, 12:59 PM
Ja miałem inne brzanki z "sumatrzańskimi" i wyrosły im z wiekiem wydłużone ogony, to przy nich zawsze miały poszarpane, potem je rozdzieliłem i ogony były już całe...
Możemy się tak przerzucać różnymi pojedynczymi obserwacjami, czy gatunkami, ale generalnie te brzanki są zaczepne wobec innych ryb, w szczególności długopłetwych, choć zdarzają się wyjątki, ale średnia idzie w kierunku podgryzania wg obserwacji różnych akwarystów. I raczej tego typu zachowania należy brać pod uwagę przy doborze obsad, żeby niepotrzebnie nie narobić sobie i rybom stresu, a w przypadku odchyłek od normy interweniować.
U Ciebie przy tych czerwieniakach może ratować wielkość zbiornika i że inne ryby do powolnych nie należą. Moim zdaniem to proszenie się o kłopoty dla kąsaczy, bo jednak nie rosną duże. Przy tarle wszystko się okaże.
OT. Nie wydaje mi się, aby taki prowokacyjny stosunek do kolegów z forum przysporzył Ci sympatyków.
Możemy się tak przerzucać różnymi pojedynczymi obserwacjami, czy gatunkami, ale generalnie te brzanki są zaczepne wobec innych ryb, w szczególności długopłetwych, choć zdarzają się wyjątki, ale średnia idzie w kierunku podgryzania wg obserwacji różnych akwarystów. I raczej tego typu zachowania należy brać pod uwagę przy doborze obsad, żeby niepotrzebnie nie narobić sobie i rybom stresu, a w przypadku odchyłek od normy interweniować.
U Ciebie przy tych czerwieniakach może ratować wielkość zbiornika i że inne ryby do powolnych nie należą. Moim zdaniem to proszenie się o kłopoty dla kąsaczy, bo jednak nie rosną duże. Przy tarle wszystko się okaże.
OT. Nie wydaje mi się, aby taki prowokacyjny stosunek do kolegów z forum przysporzył Ci sympatyków.