10-05-2012, 09:14 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-05-2012, 09:15 AM przez RafalMMA.)
Witam wszystkich z szanownego grona P.maniaków.
Jestem z Warszawy.Bawię się akwarystyką ok 14 lat. Złote rybki,Kraby,Żyworódki,I wreszcie pierwsza para Nigrofasciatus.Potem Tapajos,Papuzia,Heros..Wyjazd na kilka dni i wszystko szlag trafił.Pare lat Obraziłem się na akarium za brakdziłania urządzeń bez energi elektrycznej. Potem przyszły młode niebieskołuskie i zobaczyłem Serrasalamus naterrieri z 7 mlodych dochowałem się 3 ponad 20 cm. osobników i ciężko było się z nimi rozstac. Ale w to miejsce łeb za łeb wleciały Herosy green,gold,rotkeil.Najdłużej był u mnie green.Następne były pawiookie i znowu stadko chyba 8szt po 2 z każdej odmiany barwnej. potem tylko para red tiger Wielkie zauroczenie i ciężkie rozstanie miały zbyt ciasno, za słabą filtrację itd.
Potem dyskowce stadko 5szt. nuda. po 9 miesiącach miałem dośc. Nic się nie działo więc kupiłem polypterusy i znowu rozczarowanie..to znaczy są fajne ale czegoś mi brakowało jakby nic nie pływało w zbiorniku.
Znajomy z zoologa przyniósł swoje 2 flowery po10cm. i trochę o nich po.... kurde książke zaczołem pisac.
Pozatym Uwielbiam pielęgnice choc w tej chwili stoi u mnie tylko szkło 200l,80l. Więcej już nie będzie, bo mie żona w końcu opuści . To nasz taki niby konsensus. Ale jak się uda to zamienie te 200 na coś większego może się nie połapie?!
Poza tym moją pasją jest MMA i jabłonie.Taki miszmasz.
Jeszcze raz cześc wszystkim Rafał Schabek.
Jestem z Warszawy.Bawię się akwarystyką ok 14 lat. Złote rybki,Kraby,Żyworódki,I wreszcie pierwsza para Nigrofasciatus.Potem Tapajos,Papuzia,Heros..Wyjazd na kilka dni i wszystko szlag trafił.Pare lat Obraziłem się na akarium za brakdziłania urządzeń bez energi elektrycznej. Potem przyszły młode niebieskołuskie i zobaczyłem Serrasalamus naterrieri z 7 mlodych dochowałem się 3 ponad 20 cm. osobników i ciężko było się z nimi rozstac. Ale w to miejsce łeb za łeb wleciały Herosy green,gold,rotkeil.Najdłużej był u mnie green.Następne były pawiookie i znowu stadko chyba 8szt po 2 z każdej odmiany barwnej. potem tylko para red tiger Wielkie zauroczenie i ciężkie rozstanie miały zbyt ciasno, za słabą filtrację itd.
Potem dyskowce stadko 5szt. nuda. po 9 miesiącach miałem dośc. Nic się nie działo więc kupiłem polypterusy i znowu rozczarowanie..to znaczy są fajne ale czegoś mi brakowało jakby nic nie pływało w zbiorniku.
Znajomy z zoologa przyniósł swoje 2 flowery po10cm. i trochę o nich po.... kurde książke zaczołem pisac.
Pozatym Uwielbiam pielęgnice choc w tej chwili stoi u mnie tylko szkło 200l,80l. Więcej już nie będzie, bo mie żona w końcu opuści . To nasz taki niby konsensus. Ale jak się uda to zamienie te 200 na coś większego może się nie połapie?!
Poza tym moją pasją jest MMA i jabłonie.Taki miszmasz.
Jeszcze raz cześc wszystkim Rafał Schabek.