31-01-2020, 20:20 PM
Niestety kolejny raz mój brak wiedzy i doświadczenia wyszedł na jaw.
Okazało się, że ukrywanie się samicy to nie tylko strach przed samcem, ale także choroba. I to prawdopodobnie ja zafundowalem jej ten stan. Chcąc dogodzić narybkowi zbyt często i zbyt dużo podawałem mrożonek mięsnych. Maluchy szamały z apetytem a ich mama złapała bloat. Wdrożylem już leczenie , ale obawiam się że trochę za późno. Ale puki Kasia walczy będę dobrej myśli. Nie chciał bym aby Janusz został kolejnym Wdowcem w moim baniaku a maluchy zostały połsierotami. Na szczęście Janusz przestał atakować Kasię, bo w takim stanie była by zbyt łatwym celem.
Wydaje mi się najbliższe 48h będzie kluczowe dla życia Kasi, wiec cierpliwie czekam i trzymam za nią kciuki.
Okazało się, że ukrywanie się samicy to nie tylko strach przed samcem, ale także choroba. I to prawdopodobnie ja zafundowalem jej ten stan. Chcąc dogodzić narybkowi zbyt często i zbyt dużo podawałem mrożonek mięsnych. Maluchy szamały z apetytem a ich mama złapała bloat. Wdrożylem już leczenie , ale obawiam się że trochę za późno. Ale puki Kasia walczy będę dobrej myśli. Nie chciał bym aby Janusz został kolejnym Wdowcem w moim baniaku a maluchy zostały połsierotami. Na szczęście Janusz przestał atakować Kasię, bo w takim stanie była by zbyt łatwym celem.
Wydaje mi się najbliższe 48h będzie kluczowe dla życia Kasi, wiec cierpliwie czekam i trzymam za nią kciuki.
520 l - CA - P. panamensis + A. nanolutea + X. helleri Rio Jalapa
Fishhotel :
144 l - WA -A. thomasi F1
144 l - WA - P. kribensis "Lokunje" F1
144 l - CA - T. socolofi + P. salvatoris
96 l - WA - zbieranina
54 l - WA - N. transvestitus
+ Miejsce na coś nowego