11-01-2020, 10:38 AM
(10-01-2020, 16:25 PM)Papja napisał(a): https://cichlidae.pl/showthread.php?tid=...#pid152154Pamiętam Papja i bardzo Ci dziękuję, ale wtedy jeszcze miałem złudną nadzieję, że uda mi się kupić od kogoś całą obsadę. Wówczas nie byłem jeszcze świadomy, że zakup rasowych ryb może być tak problematyczny. Dla mnie to dość frustrująca sprawa, kiedy mam wpłaconą zaliczkę i czekam na ryby miesiąc, dwa, trzy i nagle okazuje się, że nic z tego. Dwa razy przez to przechodziłem. Za trzecim razem udało mi się kupić ok. 3/4 obsady, ale nadal bez pielęgnic. W końcu zadzwoniłem do zwykłego (ale polecanego) sklepu zoologicznego i zapytałem czy można zamówić borelki i trifki zaznaczając, że szukam czystych genetycznie ryb. Było to chyba w czwartek, a w najbliższy poniedziałek ryby były już przygotowane do odbioru. Fantastycznie! Pomyślałem. Oczywiście w domu nikomu - oprócz mnie - to nie przeszkadza, że w akwarium pływają hybrydy. Było już tarło, samica opiekuje się maluchami, więc jest fajnie...
Przecież się zgłosiłem, że mam F1 borelli i kilka sztuk F1 trifek . Dzikie borelli z Brazylii miał też Mpaw ostatnio. Szkoda tak fajnego akwarium na hybrydy niewiadomego pochodzenia :/.