19-02-2018, 20:34 PM
(19-02-2018, 09:13 AM)galimedes napisał(a): Witam, pełne uznanie dla tego projektu. Wszystko zaplanowane i przemyślane..
Moje największe akwa to 680 L ale bazując na nim zmieniam moje myślenie o filtracji w akwarium.
Zadam jedno pytanko ..
Jaki skutek ma osiągnąć cały ten system filtracyjny ?
Nie chciałbym obniżać poziomu entuzjazmu dla tego projektu, ani nic podobnego, cieszy mnie fakt ,że są ludzie którzy marzą a pózniej realizują duże projekty akwarystyczne. Wymaga to wielu godzin przemyśleń, planowania i mnóstwo roboczogodzin..Pełen szacunek
Ja chciałbym aby filtracja w moim akwarium sprawiła ,że przy każdym pomiarze ilości azotynów i azotanów czyli związków końcowych reakcji flory bakteryjnej przerabiającej materię organiczną dostającą się do akwarium ( pokarm, odchody) wynik był 0.
Niestety, jak wiemy filtracja w warunkach tlenowych, chodzby największa , nie usunie nam z akwarium azotanów. Zrobi to tylko podmiana lub proces denitryfikacji.
Podmianę będziesz miał i to stałą lub automatyczną więc będzie git.
Moim zdaniem, w przypadku gdy akwarium, nie będzie wypełnione po brzegi rybami, będzie w nim podłoże i jakieś dekoracje, zerowy poziom trujących azotynów będzie możliwy do osiągnięcia przez zwykłą filtrację filtrem gąbkowym o odpowiednich rozmiarach oczywiście.
Rzecz jasna, cały proces planowania i realizacji złożonych systemów filtracyjnych, jest ciekawy i dla kogoś kto się tym interesuje będzie świetnym wyzwaniem. Jednak moim zdaniem, końcowy efekt będzie możliwy do osiągnięcia bez tak wyrafinowanych i zapewne kosztownych metod.
Aby nie być gołosłowym podam przykład :
Dwa akwaria
1) 200x65x40 ilość ryb powyżej 10 cm - 13 szt.
2) 175x65x60 ilość ryb powyżej 10 cm - 15 szt.
W pierwszym Hamurg z gąbką o wymiarach 65x35x10 cm (22 750 cm3 gąbki)
W drugim głowica powerhead z gąbką o wymiarach 10x10x40 ( 4000 cm3 gąbki)
Wymiar porów gąbki ten sam w obu akwariach.
Skutek - ten sam poziom azotanów przy każdym pomiarze ( średnio ok. 5). Poziom azotynów - poniżej 0.01
Wnioski: filtry dają radę , podmianę i tak robię standardowo co 2 - 3 tygodnie jakieś 30-40 %.
Czyli mógłbym zrezygnować z hamburga i z tej samej gąbki zrobić jeszcze filtry do kilku następnych akwariów.
Cel mojego wywodu ..:
Pokazać ,że jest kilka dróg to tego samego celu i ktoś kto zamarzy sobie o tak dużym projekcie jak Twój, a nie ma zmysłu do zaplanowania i talentu do wykonania skomplikowanych systemów wodnych, nie musi się tego obawiać, może to zrobić innymi, łatwiejszymi metodami.
Jeszcze raz gratuluję projektu i będą obserwował jak się on rozwija i co najważniejsze jakie ryby będą w tym oczku wodnym...
Pozdrawiam!
Witam i odpowiadam ,skutek ma osiągnąć taki jak wszelkie inne systemy przeznaczone do tej roboty , mianowicie mają tam zachodzić procesy z udziałem bakterii tlenowych mój system filtracyjny nie jest wcale skomplikowany a jedynie bardzo rozwojowy, dając duże możliwości rozbudowy i stosowania wszelkich akwarystycznych udogodnień stąd mój wybór poza tym ten typ filtracji najbardziej mi odpowiada z wielu względów jak właśnie to iż jeden system obsłuży kilka dodatkowych rzeczy niezbędnych przy akwarium, co do wielkości złoża wcale nie jest mocno duże a bardzo wydajne jak przy gąbkach o których wspomniałeś . Nie jestem przeciwny inny rozwiązaniom filtracyjnym które spełniają swoje zadanie jak należy nie ważne czy to właśnie filtry oparte na gąbkach czy duże sumpy, ale mam swój ulubiony chodzi też o kilka pewnych aspektów mojego rozwiązania jednym z nich będzie ogrzewanie bez użycia grzałek na prąd, w projekcie jak widać zastosuje basenowy wymiennik ciepła zasilany z kotła C.O i to dodatkowy plus mojego rozwiązania gdzie można powiedzieć jest rozwiązaniem kompaktowym które łączy się w jeden system. Lubię też rozwiązania bez obsługowe takie jest właśnie te które tworze do tego baniaka, testowałem ten typ filtracji już przez kilka lat i jestem bardzo zadowolony, wracając do gąbek które no zajmują miejsce w akwarium ale robią doskonale robotę wolę jednak skupić się nad czymś co nie zajmuje miejsca i w łatwy sposób nadaje się do rozbudowy, przy ostatnim baniaku 1080L które dobrze znasz miałem również filtry oparte o wkład fluidalny którym był piasek kwarcowy dokładnie było go około 500ml czyli jak na lekarstwo a w zupełności wystarczył by wykonać swoje zadanie, do tego w warstwie nie wzruszanej jestem pewien że zachodziły procesy denitryfikacyjne bo inaczej nie potrafię wytłumaczyć zerowego parametru No3 , piasek nie wzruszany miał wcale inny kolor i widać było bałagan jaki tworzy się w grubej warstwie piasku który jest na dnie zbiornika. Znając mnie już trochę czasu pewnie zauważyłeś że jestem zwolennikiem czegoś innowacyjnego gadżeciarskiego i nie wiem jak by to jeszcze nazwać ale taki już jestem że lubie coś specyficznego i nie tak pospolitego . System będzie dodatkowo współgrał z automatem robiącym wodę o odpowiednich parametrach i to jest kolejny plus tego rozwiązania, staram się rozwiązać wszystko w jednym i tutaj doskonale da się to zrobić, w akwarium będzie tylko 6 przelotów które obsłużą cały pakiet rozwiązań (ogrzewanie,podmiana wody i filtracja). Co do świadomego usuwania No3 przez system również mogę tutaj takie coś stworzyć ale sądzę że to jest już zbędne i będzie usuwało mi kolor wody który lubię bardzo nawet gdy nie widać ryb
Co do ryb nie obejdzie się bez koparek oczywiście a reszta zobaczymy, przez zdjęcia Twoich uaru wiem że to będą kolejni mieszkańcy dalej zobaczymy
[5120L] Moja mała natura ClearWater (w trakcie tworzenia)
Przeszłość ....
[1080L] Moja mała natura BlackWater ( https://www.facebook.com/1080Lmojamalanaturablackwater )
Przeszłość ....
[1080L] Moja mała natura BlackWater ( https://www.facebook.com/1080Lmojamalanaturablackwater )