Dokładnie jak mimo12 pisze, przegłodzić je i powoli wprowadzać nowy pokarm.. Ja musiałem zastąpić żywy pokarm na mrożony. Sprzedawca karmił je ochotką i rurecznikiem, ja je przestawiłem po około 4 tygodniach na mrożona artemie i larwy czarnego komara, więc cierpliwości.. na początku też wypluwały to przegłodzenie dużo daje (3 dni przegłodziłem i po tych dniach karmiłem.. I od razu też niekiedy nie jedzą, często później jak zbierają się w watahę to jedzą z dna )
No i ze skrzeczenia coś wyszło!
Samiec buduje
No i ze skrzeczenia coś wyszło!
Samiec buduje