05-12-2017, 19:31 PM
Obie metody zabezpieczania ikry (trypaflawina i błękit metylenowy) są bardzo stare i mają tyle samo przeciwników co zwolenników głęboko wierzących , że bardzo to pomaga. Praktyka jednak pokazuje , że w naszej amatorskiej hodowli , nie koniecznie nastawionej na dużą ilość narybku , bez zabezpieczenia można doprowadzić do zadowalającego liczebnie wylęgu. Co do karmienia narybku skalarów są tacy którzy przez pierwsze 7-10 dni od rozpoczęcia przyjmowania pokarmu, pozostawiają na noc słabe światło . Sprawdziłem to i faktycznie odchowuje się więcej młodych w porównaniu do zbiorników z całkowicie wyłączonym na noc oświetleniem. Podstawą dobrego wylęgu zawsze są silni i płodni rodzice oraz wysokiej jakości woda , odpowiednia dla danego gatunku.