12-09-2017, 20:24 PM
"Po pierwsze kiedy wysyłam ryby zawsze worki są opisane w parametry w jakich ryby były trzymane , po drugie data i godzina pakowania."
Nie martw się Łojciec . Parametry pod ramki były przygotowane już wcześniej i wysłane przez internet, bo ryby szły do znajomego, zaraz po zapakowaniu napisałem wiadomość, że za godzine ryby wysyłam . Mimo to, tutaj bardzo dobry patent sprzedałeś- mogłem wspomnieć o opisywaniu worków , bo to super opcja, nie wpadłem .
"Po trzecie zachwalasz kordony które są dobrymi workami , ale niestety tylko dla tych mniejszych ryb. Duże ryby które mają już ostrzejsze płetwy bezproblemowo mogą kordona uszkodzić."
Wspomniałem o tym . Ryby do 10cm IMO można tak wysyłać, cokolwiek większego/pancernego tylko i wyłącznie osobiście/blabla/PKP/PKS
"Po następne kordonów nie.można zapakować w coś dodatkowego aby w razie rozcięcia było to drugie zabezpieczenie"
Tak samo . Powiedziałem, że minusem tych worków jest to, że nie możemy ich zapakować np. podwójnie, ale, że są na tyle wytrzymałe, że mi się nie pęknięcie nie zdarzyło.
Właśnie nawet sam się przeraziłem jak to wygląda na tym przyspieszeniu 4x, bo wygląda jakbym tą paczką rzucał, a rzeczywiście to z tą paczką się jak z jajkiem się obchodziłem .
Nie martw się Łojciec . Parametry pod ramki były przygotowane już wcześniej i wysłane przez internet, bo ryby szły do znajomego, zaraz po zapakowaniu napisałem wiadomość, że za godzine ryby wysyłam . Mimo to, tutaj bardzo dobry patent sprzedałeś- mogłem wspomnieć o opisywaniu worków , bo to super opcja, nie wpadłem .
"Po trzecie zachwalasz kordony które są dobrymi workami , ale niestety tylko dla tych mniejszych ryb. Duże ryby które mają już ostrzejsze płetwy bezproblemowo mogą kordona uszkodzić."
Wspomniałem o tym . Ryby do 10cm IMO można tak wysyłać, cokolwiek większego/pancernego tylko i wyłącznie osobiście/blabla/PKP/PKS
"Po następne kordonów nie.można zapakować w coś dodatkowego aby w razie rozcięcia było to drugie zabezpieczenie"
Tak samo . Powiedziałem, że minusem tych worków jest to, że nie możemy ich zapakować np. podwójnie, ale, że są na tyle wytrzymałe, że mi się nie pęknięcie nie zdarzyło.
Właśnie nawet sam się przeraziłem jak to wygląda na tym przyspieszeniu 4x, bo wygląda jakbym tą paczką rzucał, a rzeczywiście to z tą paczką się jak z jajkiem się obchodziłem .
"Rzadkie pielęgnice odchowuje się dwa razy, pierwszy i ostatni"