23-01-2017, 21:54 PM
niekoniecznie sklepowych, ja kupowałem w sklepie pandy z odłowu, zresztą simulansy i otosy też. Wszystkie jako malutkie. Ryzyko zawsze jest. Jeden simulans padł mi w transporcie. Otosy jeden padł po kilku tygodniach, a wiele z nich wyparowało Poprostu ich nie ma. Jeszcze we wrześniu miałem 6 otosów, teraz nie mogę znaleźć więcej niż jednego.
Jedyne hodowlane ze sklepu to kakadziaki.
Jedyne hodowlane ze sklepu to kakadziaki.